Myślałam, że bluza, którą kupiłam w listopadzie w butiku paprocki&brzozowski poczeka ze swoim debiutem przynajmniej do marca. Jest ciepła, wykonana z solidnego materiału, ale w związku z zapowiadaną u nas zimą stulecia, nie byłoby jej widać zza ciepłych płaszczy i kurtek.
A tu proszę. Środek stycznia, a temperatury iście wiosenne. Kilka dni temu termometr pokazał aż 10 stopni. Można było wyjść z domu w ramonesce. Za rok będzie to być może zaskakujące zdjęcie.
Dla zainteresowanych, oprócz bluzy The End by paprocki&brzozowski, mam na sobie szalik - marki Reporter i szare kozaki Quazi.
Dla zainteresowanych, oprócz bluzy The End by paprocki&brzozowski, mam na sobie szalik - marki Reporter i szare kozaki Quazi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz