Macie już przygotowaną stylizację na sylwestra? Ja w tym roku wychodzę na kameralną imprezę w gronie znajomych. Będziemy świętować w kawiarni. Nie przewiduję tańców, ale na przypadek na stylizację wybrałam sukienkę.
Jest to utrzymująca się wciąż na topie baskinka, kupiona już jakiś czas temu w Mohito. Materiał imituje skórę węża. Dobrałam do niej kryjące czarne rajstopy, zamszowe kozaki na koturnie i ramoneskę.
Patrząc jednak na pogodę za oknem (dzisiaj u mnie na termometrze jest 15 stopni), kozaki zamienię chyba na szpilki albo botki. A na ramoneskę nie będę już nic zarzucać. A Wy gdzie świętujecie początek nowego roku?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz