Łukasz Jemioł zaprezentował dzisiaj o godz. 21:55 swoją najnowszą kolekcję na wiosnę/lato 2014. Jak sam mówił, w swoich projektach chciał podkreślić, jak wiele zmysłów oddziałuje na modę.
Stąd cały pokaz i jego oprawa były, zgodnie z zapowiedziami, bardzo sensualne, na co wpływ miało niesamowite oświetlenie, unoszący się zapach i przepiękna muzyka, w tym "Nothing comperes to you" Sinead O'Connor, który to utwór zakończył pokaz. Na wybiegu dominowała czerwień. Dla Łukasza to kolor, który ma dawać energię. Przewijały się również kreacje w kolorze czarnym, beżowym i białym.
Stąd cały pokaz i jego oprawa były, zgodnie z zapowiedziami, bardzo sensualne, na co wpływ miało niesamowite oświetlenie, unoszący się zapach i przepiękna muzyka, w tym "Nothing comperes to you" Sinead O'Connor, który to utwór zakończył pokaz. Na wybiegu dominowała czerwień. Dla Łukasza to kolor, który ma dawać energię. Przewijały się również kreacje w kolorze czarnym, beżowym i białym.
Jaka będzie kobieta wiosną i latem
według Łukasza Jemioła? Przede wszystkim sensualna, seksowna, silna i
świadoma siebie. Będzie uwodziła, ale i pokazywała swoją siłę, bo Łukasz
zdecydował się na elementy rockowe w swojej kolekcji, choć oczywiście w
wydaniu bardzo kobiecym. Były też przepiękne długie suknie, rozłożyste
spódnice oraz plisy, przełamane rockiem, bo pojawiały się nie tylko na
spódnicach, ale i kurtkach. Pojawiły się także transparentne materiały, w kolorze złota i srebra. Zresztą, zobaczcie sami, bo mam dla Was
kilka zdjęć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz