Niewiele się zmienia. Viola nadal pozostaje przy bardzo kobiecych krojach. Króluje koronka i tiul, powłóczyste treny, zwiewne, lekkie materiały. Znajdziemy proste sukienki, ale też nieśmiertelne kroje typu księżniczka.
Coś dla siebie znajdą również panie, które decydują się tylko na ślub cywilny. Viola, jako jedna z niewielu, uwzględniła potrzeby tego typu klientek.
Widać, że od 2011 roku, Viola poczyniła ogromny progres, jeśli chodzi o projektowanie sukien ślubnych. Jej projekty są dojrzałe, dokładnie przemyślane, ultrakobiece i, co ważne, podążające za światowymi trendami. Panna młoda w jej wykonaniu jest subtelna i tajemnicza.
Pozostaje nam czekać na pokaz całej kolekcji. Kilka zdjęć z sesji na Facebooku. Co myślicie o włosach Joanny Jabłczyńskiej? Mnie aktorka bardzo podoba się w tym wydaniu. Jedyne zastrzeżenie, jakie mam, to dobór butów do sesji. Moim zdaniem są zbyt masywne do tak lekkich i zwiewnych kreacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz